Coraz większa ilość kobiet i mężczyzn w różnym wieku boryka się z licznymi niedoskonałościami cery. Spotkać dziś osobę z cerą aksamitnie gładką i o jednolitej barwie to niestety rzadkość. Jak radzić sobie z problematyczną w pielęgnacji cerą? Jakie są prawdziwe przyczyny niezdrowego wyglądu naszej skóry? I co możemy zrobić, aby zapobiec jednym z najczęstszych jej dolegliwości? Poniższy artykuł przybliży problem cery naczynkowej, zaś nasza trener produktowa – Paulina Michalska doradzi, jak możemy sobie pomóc aplikując naturalne kosmetyki firmy COLWAY.
Okazuje się, że nie tylko z powodu letnich upałów częściej trafiamy z popękanymi naczynkami po porady do gabinetów kosmetycznych. Jest to problem, który dotyczy również kobiety intensywnie uprawiające sport. Wiedzieliście o tym?
Mianem skóry naczynkowej zwykło się nazywać skórę twarzy, szyi oraz dekoltu, która czasowo bądź stale jest zajęta zmianami rumieniowymi lub plamami naczyniowymi o zróżnicowanym nasileniu. Twarz to taka część ciała, która spełnia funkcję komunikatywną, to właśnie dzięki niej możemy wyrażać swoje emocje. Jest bardzo często narażona na działanie czynników zewnętrznych. W efekcie działania bodźców środowiska zewnętrznego pojawia się przemijający bądź utrwalony rumień oraz różnego rodzaju wykwity zapalne. To zazwyczaj skóra sucha, wrażliwa, cienka, alergiczna reaguje na zmiany warunków pogodowych, dlatego w okresie przejściowym należy szczególnie starannie „dopieścić” naszą skórę tak, aby zapewnić jej „płaszcz” ochronny. Dla osób, które wiedzą, że mają skłonność do takich zmian – kilka cennych wskazówek, czego powinniśmy unikać, by nie pogłębiać przypadłości. Przede wszystkim jeśli ktoś ma skłonność do rumienia, bądź poszerzania się naczynek naskórka co w efekcie końcowym powoduje jego pęknięcie, powinien unikać słońca. Zawsze należy wspomagać się w takich wypadkach filtrami ochronnymi i suplementami antyoksydacyjnymi. Szczególnie po opalaniu mogą pojawić się różne zmiany, również opisane we wcześniejszych „Uśmiechach od COLWAY” – o przebarwieniach skóry. Niezbyt sprzyjający, jak się okazuje, dla cery naczynkowej jest również sport. Podejmowany wysiłek fizyczny pobudza krążenie krwi w naszym organizmie co często w pierwszej kolejności jest widoczne na twarzy i to właśnie na niej mogą pojawić się tak przez nas nie lubiane pajączki. Jeśli zauważyłaś (-eś) u siebie wpływ wzmożonej aktywności fizycznej na niechciane dolegliwości, lepsze będą wówczas spokojniejsze formy jak np. pływanie czy joga. Nie oznacza to, że masz zrezygnować ze sportu! Oczywiście, że nie! Siedzący tryb życia również nie pomaga i może się skończyć popękanymi naczynkami! Zachowaj zdrowy rozsądek i sprzyjającą równowagę. Co się może stać, jeśli zabraknie tej równowagi i popadniesz w skrajności? Podam przykład, tak żebyś zrozumiał (-a). Kiedy całkowicie zrezygnujesz ze sportu i postawisz na siedzący tryb życia, dopadną Cię inne znane nam dolegliwości takie jak żylaki czy niewydolność żylna. Co jeszcze możemy zaliczyć do negatywnych czynników? Te najczęściej wymieniane to: stres, upał, mróz, papierosy, alkohol, nadwaga… A jak duży wpływ ma odpowiednia suplementacja na stan naszej skóry? OLBRZYMI! O tym i o innych wartościowych informacjach na temat doboru kosmetyków pod kątem rodzaju ceru dowiecie się na webinarach prowadzonych przez Paulinę Michalską.
Pielęgnacja cery naczynkowej
W pielęgnacji cery naczyniowej bardzo ważne są działania, prewencyjne czyli zapobiegawcze. Jeśli mamy świadomość reakcji naszej skóry na różne bodźce mamy możliwość również zapobiegania wzmacniania negatywnych skutków. Ponieważ cera naczynkowa to cera nader wrażliwa i skłonna do podrażnień – do mycia twarzy powinniśmy korzystać z delikatnych kosmetyków o właściwościach łagodzących. Najlepiej, gdyby ich skład oparty był o łagodne substancje myjące i naturalne składniki, które łagodzą stany zapalne, a nie je pogłębiają. Pamiętajmy, że pielęgnacja w ciągu dnia ma inne zadanie aniżeli nocna. Ta pierwsza przede wszystkim będzie polegała na wszystkich tych czynnościach i rytuałach, które pomogą stworzyć barierę ochronną, tak by skutecznie walczyć z czynnikami zewnętrznymi, na które narażona jest nasza skóra w ciągu dnia. Z kolei nocna pielęgnacja to głównie działania mające na celu regeneracje i odbudowę naszego naskórka. Świetnie sprawdza się w tym przypadku Atelokrem MC2, który dzięki temu, że powstał na oloesomowej bazie ciekłokrystalicznej, substancje aktywne uwalniane są powoli. To powoduje, że nasza skóra ma dostarczane wszystkie substancje niezbędne do jej regeneracji przez całą dobę. Nawet wtedy, kiedy śpimy – Atelokrem MC2 pracuje. Jest to szalenie istotne. Dlaczego? Dla tych, którzy nie zapoznali się z pojęciem „Limitu Hyflicka” polecam wrócić do tego artykułu, który ukazał się w „Uśmiechach od COLWAY”. Bardzo ważna jest przy cerze naczynkowej podaż witaminy C, gdyż ma ona wpływ na wzmocnienie ścian naczyń krwionośnych. Jak sami wiemy nasz organizm sam nie produkuje tej witaminy, dlatego dostarczanie organizmowi tej witaminy musi nam wejść w nawyk. Do tego witamina C ma właściwości przeciwzapalne, przeciwdziała infekcjom, które mogą „osłabić” nasze żyły ale przede wszystkim wzmacnia włókna kolagenowe, uszczelnia naczynia, co niweluje ryzyko ich popękania. A skoro o suplementacji witaminą C mowa… Sami wiecie jak duże spustoszenie w naszym organizmie mogą „zasiać” wolne rodniki…Z pomocą właśnie skórze naczynkowej nadchodzą suplementy, które pełnia rolę antyoksydacyjną! Mowa tu przede wszystkim o ORAColu, który dziś jest absolutnym numerem 1 wśród antyoksydantów na Polskim rynku! Na chwilę obecną nie znajdziecie suplementu tak bogatego w naturalne składniki odżywcze, które znakomicie rozprawią się z przyczyną różnych dolegliwości. Dlaczego? Eksperci twierdzą, że przy cerze naczynkowej powinno się jeść dużo warzyw i owoców. ORACol to właśnie taki suplement, który zawiera ekstrakty z najlepszych i najbardziej zbawiennych dla naszego zdrowia składników.
Trener produktowa radzi
COLWAY w swojej ofercie posiada kilka preparatów szczególnie dedykowanych cerom z problemami naczyniowymi. Na szczególną uwagę zasługuje Atelopłyn do demakijażu – kosmetyk ten nie uszkadza ochronnej bariery wodno-lipidowej dzięki zastosowaniu delikatnych substancji myjących. Jego wyjątkowo kierunkowym składnikiem jest Kłosowiec Meksykański, roślina ta posiada silne właściwości łagodzące stany zapalne, wzmacniające odporność naczyń krwionośnych, poprawiające ich kurczliwość oraz odbudowujące płaszcz ochronny skóry.
Kolejnym doskonałym elementem pielęgnacji skóry płytko unaczynionej, jest Atelowoda komórkowa. Dzięki wysokiemu stężeniu witaminy C niezastąpionej dla silnych naczyń krwionośnych, kosmetyk daje bardzo szybkie i trwałe rezultaty dbając jednocześnie o odpowiednie nawodnie głębokich warstw skóry. Najkorzystniej stosować Atelowodę w połączeniu z Atelokolagenem, który dzięki zagęszczeniu i poprawie naturalnych funkcji skóry nadaje jej świeży promienny wygląd i piękny równomierny koloryt cery.
Wspomniany wcześniej Atelokrem Mc2 lub silnie wyciszający Atelokrem Multi-korygujący będą idealnym zwieńczeniem rytuału piękna cery naczyniowej.
„Wszystko co najlepsze dla naszej skóry – pochodzi z natury”
Na podstawie artykułu z magazynu SHAPE
Milena Chorążewska